ASICS Kahuna Tour vol. 5 - relacja, zdjęcia i wyniki!
26.03.2018
Już piaty turniej ASICS Kahuna Tour w tym sezonie za nami! Do zakończenia serii został tylko jeden, który odbędzie się 12 maja! Wróćmy do sobotniego turnieju :-) Wystartowało kilkudziesięciu zawodników i zawodniczek w 5 kategoriach. Na turnieju oprócz warszawskich graczy pojawili się goście z Poznania, Wrocławia i bardzo silna ekipa z Lublina!
Rozgrywki tradycyjnie rozpoczęli juniorzy. O 9:00 ruszyły kategorie OU13 i GU11. Wśród dziewczynek bezkonkurencyjna była Martyna Malinowska, a podium uzupełniły Natalia Łukawska i Wiktoria Pietrzyk. U chłopców najlepszy był Antek Jakubiec, przed Szymonem Lohmannem i Nikodemem Kazanowskim. Najbardziej zacięty pojedynek turnieju, w meczu o piąte miejsce, stoczyli Dominik Mozer z Alexem Winterem. Lepszy z tej dwójki okazał się Dominik.
O 11:00 do gry zabrali się seniorzy w kategorii OPEN oraz juniorska kategoria OU11. W związku z 36 zgłoszeniami musiały się odbyć 4 mecze eliminacyjne. Z kwalifikacji zwycięsko wyszli: Krzysiek Dymel (znany z wygranych w turniejach Kahuna Cup 300+), Maciej Synówka (odprawił z kwitkiem prezesa PFS/PZSq), Sebastian Mozer oraz Paweł Kocieł. Pierwsza runda turnieju głównego zakończyła się bez niespodzianek. Żaden mecz nie potrzebował trzeciego rozstrzygającego seta. Jedynie w meczu Grzegorza Mikuły z Michałem Martynowskim oba sety wymagały gry na przewagi.
Juniorzy do lat 11 szybko rozstrzygnęli między sobą mecze i bez niespodzianek bracia Lohmann zgarnęli 2 pierwsze miejsca a trzecie uzupełnił Aleksander Gnitecki.
Druga runda kategorii OPEN też nie przyniosła niespodzianek, choć mocno agresywna gra Szczepana Rubczyńskiego zaskoczyła Domagoja Spoljara, którego doświadczenie ostatecznie nie pozwoliło na porażkę. W ćwierćfinale mieliśmy zagwarantowany jeden hit – Rykowski vs. Spoljar. Rafał po udanym turnieju A w zeszłym tygodniu wydawał się być faworytem. Jednak to doświadczony Domagoj wyciągnął w piątym secie z 3-8 i 9-10 na 13-11 i awansował do półfinału.
O 14:00 wystartowały dziewczyny. Z walką o podium szybko musiała się pożegnać Emilka Kaniewska, której przygotowania do matury nie pomagają w squashu ;-) Za to Agnieszka Honkisz potwierdziła, że z turnieju na turniej się rozkręca i pokonała Emilkę, następnie rozstawioną z nr 1 Gosię Rzeszutko, by ostatecznie, w finale, polec o włos z Ewą Buczkowską. Trzecie miejsce uzupełniła Gosia Rzeszutko.
Półfinały Panów dostarczyły wiele emocji! Wojtek Nowisz ponad 70 minut walczył z Piotrem Hemmerlingiem i nawet w 4 secie miał 3 piłki meczowe, ale to młodszy „Hemi” okazał się lepszy. W drugim półfinale widać było, że u Domagoja zmęczenie z turnieju dnia poprzedniego i mecze z Rubczyńskim i Rykowskim dały o sobie znać. Adam Pełczyński wygrał z nim 3-0.
I tak zbliżając się do końca turnieju rozstrzygały się kolejne pojedynki. Miejsce 17 wywalczył Marcin Hrycaj, 9 Szczepan Rubczyński, a 5 Kuba Jaworski. W meczu o 3 miejsce Wojtek miał więcej sił niż Domagoj i wygrał 3-0. A finał to zacięty pojedynek kolegów z poznańskich kortów. „Pełczu” vs. „Hemi” :-) Obaj to członkowie kadry Polski na najbliższe Drużynowe Mistrzostwa Europy, więc mogliśmy się spodziewać squasha najwyższych lotów. Jednak pierwszy set zbił kibiców z tropu… 11-0 dla Adama… Okazało się jednak, że Piotrek potrzebował trochę czasu aby wejść z powrotem w rytm z meczu z Nowiszem. Kolejne dwa sety dla „Hemiego” i gdy już się wydawało, że mecz zakończy się 3-1 „Pełczu” nie dał za wygraną i doprowadził do decydującego 5 seta. Tutaj jednak Hemmerling, którego łapały już skurcze i tak trafiał wszystko do nicku. Zasłużenie zwyciężył!
O nagrody oczywiście zadbali: ASICS oraz erakiety.com! Zapraszamy na kolejne turnieje w Kahunie i dziękujemy Wam za wspaniałą rywalizację!