LATO W KAHUNIE

W miniony weekend w naszym klubie został rozegrany turniej Lato w Kahunie z cyklu Cztery Pory Roku sponsorowanego przez Górski – prawo, podatki, edukacja (www.gorski.waw.pl). Do rozgrywek w kategoriach OPEN, Damskiej, GU11, BU11, BU13 BU15 oraz Badminton OPEN otrzymaliśmy ponad 100 zgłoszeń!!! W sobotę rozgrywane były kategorie seniorskie, a w niedzielę juniorskie. Warto wspomnieć o tym, że po raz pierwszy nasz turniej rozgrywany był przy pomocy systemu Best of Five. Dzięki temu sędziowie używali tabletów zamiast papierowych protokołów sędziowskich. Wyniki meczów, drabinki, harmonogram – wszystko można było śledzić na telewizorze, totemach (ogromne tablety ;-)) oraz on-line! To innowacyjne rozwiązanie pozwoliło nam rozegrać turniej wyjątkowo sprawnie, mimo tak dużej liczby zgłoszeń.

W turnieju squasha OPEN już w pierwszych rundach zdarzały się bardzo zacięte pojedynki. Jednym z nich był mecz drugiej rundy - Fajfer kontra Szymczak zakończony 3:2 i 12:10 w piątym secie, w którym zwyciężył ten pierwszy mimo, że w ostatnim secie przegrywał 3:9. Kolejny zacięty pojedynek to walka o wejście do „ósemki” pomiędzy Maćkiem Słowińskim, a Łukaszem Kondratowiczem, w którym Łukasz obrócił mecz na swoją korzyść w piątym secie zdobywając pięć kolejnych punktów od stanu 6-9. Warto wspomnieć, że po bardzo długiej nieobecności wrócił do gry Michał Dobrowolski, który był kiedyś zawodnikiem czołówki Polski. Jednak w turnieju młody Janek Gajl pokazał mu, że poziom polskiego squasha idzie do przodu. Faworytem od samego początku był Kama Khan i nie było tu żadnej niespodzianki, ponieważ wygrał cały turniej. Największy opór stawił mu w półfinale Łukasz Stachowski, któremu po zaciętych pierwszych trzech setach prawdopodobnie zabrakło sił i czwartego przegrał już zdecydowanie, jak i cały pojedynek 1-3. W finale Kama nie miał większych problemów z Wojtkiem Nowiszem rewanżując mu się jednocześnie za przegraną w finale Wiosny w Kahunie.

Faworytką turnieju damskiego była Paulina Krzywicka, która pewnie zwyciężyła tracąc tylko jednego seta w całych rozgrywkach. Jednak zaciętych pojedynków w wykonaniu pań nie brakowało. Pierwszym z nich był ćwierćfinał Kaniewska – Cerlich, w którym ta pierwsza okazała się nieco lepsza wygrywając w piątym secie 11:8. Obie zawodniczki dostarczyły nam wielu emocji rozgrywając po jeszcze jednej „pięciosetówce”. Gosia Cerlich w pojedynku o miejsce 7 w ostatnim secie wyszła ze stanu 6:9 zdobywając pieć kolejnych punktów. Wybuch jej radości został uwieczniony na zdjęciu i obiegł już cały „fejsbukowy świat” ;-) Za to juniorka Emilia Kaniewska w meczu o trzecie miejsce wygrała piąty set 11:9 z Olą Miler z Lublina zapewniając sobie puchar i miejsce na podium.

W kameralnym turnieju badmintona rozgrywki podzielone były na dwa etapy. Najpierw zawodnicy zmierzyli się w pięcioosobowych grupach „każdy z każdym”, by później rozstrzygnąć wszystko w meczach półfinałowych i finałowych. W walce o miejsca 1-4 zmierzyło się dwóch najlepszych zawodników z pierwszej oraz drugiej grupy. W pierwszej grupie kolejność końcowa ważyła się do ostatniej chwili. Ostatecznie w parach półfinałowych zmierzyli się: Bartosz Ogrodniczuk z Adamem Machnickim oraz Jacek Sadrzak z Marcinem Łozińskim. O zaciętości pojedynków oraz równym poziomie całego turnieju może świadczyć to, że Marcin Łoziński który ostatecznie był trzeci, wcześniej w grupie wygrał ze zwycięzcą turnieju Bartkiem Ogrodniczukiem, a przegrał z piątym zawodnikiem Jarkiem Nowiszem.

Sobotnie rozgrywki po udekorowaniu zwycięzców oraz wręczeniu nagród zakończył wyśmienity grill, który wielu zakrapiało „napojami izotonicznymi” z klubowego baru ;-)

W niedzielę natomiast klub przejęli juniorzy! Od 11 turniej rozpoczęły kategorie GU11, BU11 oraz BU15. U dziewczynek bezkonkurencyjna okazała się starsza z sióstr Zych – Michalina. Najmłodszych chłopców przegonił Leon Krysiak, który bardzo pewnie pogonił swoich przeciwników nie tracąc seta w całym turnieju. Kategorię do lat 15 wygrał Marcin Hrycaj, pokonując w finale Kubę Fordońskiego. Trzeci był Alek Kanton, a pech w losowaniu pozwolił Piotrowi Nowakowi na zajęcie dopiero 5 miejsca mimo, że jako jedyny urwał seta zwycięzcy. Warto dodać, że najbardziej zacięty pojedynek stoczyli Kuba Ostrowski i Piotr Sienkiewicz w walce o 7 miejsce. Pojedynek zakończył się zwycięstwem tego pierwszego 12:10 w piątym secie. Był to zdecydowanie najdłuższy mecz juniorów w tym turnieju i być może mógł się mierzyć nawet z pojedynkami seniorskimi, ale niestety nie zapisano czasu trwania walki. Nieco później rozegrana została kategoria chłopców do lat 13, którą zwyciężył Olek Fordoński. Bardzo zacięty półfinał między Szymonem Winiarkiem, a Kubą Puzio został rozstrzygnięty na korzyść tego drugiego w pięciu setach, a trudy rozgrywania dwóch kategorii wiekowych jednego dnia nie pozwoliły dokończyć turnieju Szymonowi. Ostatecznie trzeci był Mikołaj Abramczuk.

Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom za liczne przybycie i zapraszamy na kolejne turnieje tj. Jesień w Kahunie 6.09.2014! A może powinniśmy rozegrać Lato bis?

Szczegółowe drabinki turniejowe:

SQUASH i BADMINTON(tylko grupy)

Badminton

OPEN 

Damski

BU15

BU13

BU11

GU11