Światowy Dzień Squasha w Kahunie zakończony!
16.10.2017
14 października w Światowy Dzień Squasha mieliśmy okazję spotkać się w dużej grupie fanów tego sportu podczas drugiego z cyklu turniejów ASICS Kahuna Tour. Mocna obsada i bardzo liczne zgłoszenia zapewniły emocje na najwyższym poziomie. 50 zawodników OPEN, 11 zawodniczek oraz 25 juniorów w 5 kategoriach.
Rozgrywki rozpoczęli o 8:30 najmłodsi. Dziewczynki do lat 11 dzielnie walczyły o puchar, a najlepsza z nich okazała się Wiktoria Pietrzyk, która w 4 meczach straciła tylko 2 sety. W kategorii GU13 bezkonkurencyjna była Aleksandra Popko, która przyjechała z Białegostoku i nie pozostawiła złudzeń pozostałym dziewczynom. Chłopcy do lat 11 rozdali między sobą miejsca na podium, a najlepszy okazał się starszy z braci Lohmann – Szymon. Najliczniejsza kategoria BU13 przyniosła kilka niespodzianek. Zwycięsko z rywalizacji wyszedł Antek Jakubiec, który pokonał wyżej rozstawionych kolegów. Najstarsza kategoria, która zaczęła nieco później była bardzo zacięta. Złoto zdobył Michał Sienkiewicz, który zrehabilitował się po przegranej w finale BU11.
O 11:00 z rywalizacją ruszyła kategoria OPEN. Najcięższą przeprawę w pierwszej rundzie miał Krzysiek Michałowski, który musiał pokonać wielokrotną Mistrzynię Polski - Dominikę Witkowską. Jak się okaże później, taka rozgrzewka dobrze mu zrobi ;-) Od drugiej rundy dołączyli najwyżej rozstawieni, którym bez wyjątku udało się awansować dalej. Jedynym nieobecnym okazał się Domagoj Spoljar, któremu droga z Poznania nie ułożyła się w czasie co zmusiło organizatora do przyznania walkowera. W trzeciej rundzie faworyci dalej szli przed siebie, choć tym razem mieliśmy już niespodzianki. Krzysiek Michałowski kontynuował passę i ograł Łukasza Popko 2:1. Następnym asem okazał się Krzysiek Pieńkowski, który pogonił kompletnie rozbitego Łukasza Kondratowicza. Innymi słowy: Krzyśki 2 – Łukasze 0 ;-)
Chwilę po 14:00 wystartowały Panie! W rywalizacji Pań nie zabrakło zaciętych pojedynków, ale to faworytki spotkały się w półfinałach. Klasyczny pojedynek Gosi Rzeszutko z Emilią Kaniewską nie był tym razem tak emocjonujący jak często to widzieliśmy. Na ten turniej Gosia była przygotowana znacznie lepiej i wygrała 3-0. Nie zmienia to jednak faktu, że na mecz finałowy z Dominiką Witkowską było to za mało. Emilka zamknęła podium wygrywając po zaciętej walce z Patrycją Sopińską 3-0.
Panowie walczyli dalej. Z ćwierćfinałów zwycięsko wyszli Krzysiek Pieńkowski, Kuba Jaworski, Michał Kurek i Adam Pełczyński. Nasz nowy trener w Kahunie – Adam Pełczyński udanie zadebiutował w nowych „domowych” rozgrywkach i wygrał turniej nie tracąc seta. Drugi zameldował się Kuba Jaworski, który w półfinale potrzebował aż 5 setów by pokonać Krzyśka Pieńkowskiego co w rezultacie kosztowało go za dużo aby stawić opór w finale. Z brązem turniej zakończył Michał Kurek, który o włos pokonał Krzyśka. Dalsze mini finały wygrywali: 5. Przemek Gnitecki, 9. Łukasz Kondratowicz, 17. Maciek Kowalik, 33. Marcin Hrycaj.
Święto Squasha udało nam się zacnie! O nagrody ponownie zadbały ASICS i erakiety.com J Cieszymy się, że tak licznie przybywacie na nasze turnieje! Zapraszamy na kolejne!
ASICS Kahuna Tour vol. 3 już 25.11.2017, a wcześniej Kahuna Cup 300+ już 28.10.2017!